Mam na imię Ola, ale wołają na mnie Tomankowa – od nazwiska. Interesuję się fotografią i prowadzę bloga, na którym umieszczam swoją twórczość. Nazwa mojej strony związana jest z moim przezwiskiem – Tomankowa Photos. Większość fotografów podpisuje zdjęcia swoim nazwiskiem z wdzięcznym dopiskiem „photography”, który kojarzy mi się z profesjonalizmem. Ja jestem amatorką – samoukiem. Dziedzina fotografii jest tak rozległą nauką, że tytuł profesjonalistki jeszcze na mnie zaczeka.

 Zabawę ze zdjęciami zaczęłam w 2012 roku. Już wcześniej lubiłam robić zdjęcia, jestem duszą artystyczną. Fotografię zaczęłam uznawać za swoje hobby, dopiero gdy dostałam aparat. Mama postanowiła zainwestować od razu w profesjonalny sprzęt, za co jej teraz bardzo dziękuję. Fotografuję Canonem EOS 600D do dziś. Zaczynałam mniej więcej tak jak każdy fotograf – od zdjęć kwiatków. Często biegałam z aparatem po krzakach, a ludzie zastanawiali się, czy przypadkiem mi nie odbiło. Pamiętam jak sobie myślałam patrząc na zdjęcia innych „Kurcze, ale ładne. Jak oni robią zdjęcia ludzi? Ja już zawsze będę robić  roślinom, są takie piękne!”. Wszystko się zmieniło. Obecnie jestem otwarta na różne typy fotografii, ciągle eksperymentuję, uczę się. Teraz, gdy ludzie widzą, że ktoś biega z aparatem po krzakach, to wiedzą, że to Ola Tomanek i wchodzą na bloga zobaczyć nową sesję.

Cieszę się, że ciągle się rozwijam i zdobywam coraz więcej osiągnięć w fotografii. Nie są to duże sukcesy, ale będą prowadziły do coraz to większych. Między innymi moje zdjęcia wygrywały drobne, internetowe konkursy, moje zdjęcie pojawiło się na okładce publikacji  „I co dalej?”, a ostatnio moje zdjęcia zawisły w szkolnej galerii „Przy wejściu”. To duży zaszczyt dla mnie, ponieważ traktuję tę galerię jako moją pierwszą wystawę.

Interesuję się nie tylko fotografią, ale także filmem. Zajmuję się tym rzadziej, niż robieniem zdjęć, ale w tym kierunku też mam już parę osiągnięć, m.in. film zrobiony przeze mnie zajął pierwsze miejsce w etapie finałowym projektu ,, O tym nie można zapomnieć – spotkania z kobietami, które przeszły piekło obozów i łagrów” organizowanym przez IPN.

Właśnie z filmem i fotografią wiążę swoją przyszłość, dlatego każde osiągnięcie, doświadczenie się przyda. Odkąd mam pasję czuję, że moje życie trochę się dopełniło. Pomogło mi  to w obraniu kilku celów. Chociaż takie hobby zabiera mi sporo czasu wolnego, uwielbiam to robić i nie przestanę. Mam nadzieję, że chociaż w niewielkim stopniu przybliżyłam wam moje szalone życie fotografa. Myślę, że na obecnych osiągnięciach nie poprzestanę a będę uparcie dążyć do tego by moja twórczość wciąż zachwycała ludzi - bo taki właśnie mam cel.

 Link do mojego bloga:

http://tomankowaphotos.blogspot.com/

Próbka moich zdjęć: